5 stycznia 2016
Pantofelek Matki Boskiej
To było 15 sierpnia w święto Matki Boskiej Zielnej
w dzień wniebowzięcia
z poświęconego koszyczka Najświętszej
zrobiłam dla męża napar
z tego co było w wiązance między werbeną
hiacyntem nagietkiem a dziurawcem
otrułam go mordownikiem
mówił że zimno mu w stopy i ma problem
z przełykaniem zabawnie wyglądał
gdy dostał ślinotoku nie nadążał śliny wypluwać
następnie upadł w konwulsji
pamiętam do dziś błagalny wyraz jego oczu
gdy życie ulatywało bezpowrotnie
i stawałam się na powrót szczęśliwa
wolna
19 listopada 2024
2. Czasami nie pamiętam,Belamonte/Senograsta
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys