2 listopada 2013
Bez chwili spokoju
niby dzień zadumy
a taki gwarny pełen rozmów i śmiechu
tylko położone kwiaty milczą
choć często krzyczą kolorem
strzelają płonące znicze
wielu stoi przy grobach
nie z pamięci o tych co odeszli
bo…
w przeszłości na przemian
słodycz miłość gehenna
radości i smutki
teraz…
już tylko nagrobna płyta
wygładzone wspomnienia
i nasze coroczne powroty
XI.2013
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek