2 października 2013
Odprawić jesień
prawie wieczór
ostatnia z moich możliwości
i ten spokojny mężczyzna
jeszcze spacer po zwodzonych mostach
domek z kart myśli o czystości rąk
na twarzach najlepsze maski
trwoga
los przyznał prawo istnienia
by gościć ciebie w utuleniu ramion
znaleźć wspólny czas
kiedy babie lato dreszczem po skórze
ścieli drogę do wiosny
X.2013
12 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
12 lutego 2025
Marek Jastrząb
12 lutego 2025
Marek Jastrząb
11 lutego 2025
Yaro
11 lutego 2025
wolnyduch
11 lutego 2025
wolnyduch
11 lutego 2025
Yaro
11 lutego 2025
jesienna70
11 lutego 2025
absynt
11 lutego 2025
ajw