15 july 2010
optyka
nie patrz tak na mnie
nie bronię się nigdy
się nie broniłam. Idę posłusznie z rękami
nad głową albo w ogóle nie mam
rąk. Idę do kąta, tak to ten, przecież
pamiętasz jak tańczyliśmy a potem, no właśnie
ten kąt. I znowu tu jesteś ze mną popatrz
jaki ten świat mały no nie smuć się głuptasku,
nie wstydź. No, dalej, ruszaj, przecież
nie widzisz moich oczu. No dalej, strzelaj, to przecież tylko
tył głowy.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma