27 november 2017
zapiski z nierzeczywistości
na lewym boku
zamiatałem gwiazdy pod księżyc
przenicowany żołądek czarnego psa zawodził głosem
niezaspokojonego głodu przodków
w najmroczniejszym zakamarku snu oficjalna medycyna
dokonywała aktu nierządu na bezradności
o kształcie embrionu
nie istniejesz - mówił do śmierci paramenides
lecz ta spojrzała na mnie oczami heraklita
i umierałem siedem razy w tygodniu
na prawym boku
budowałem domki z kart otoczone rajskimi ogrodami
dobry bóg zabawiał się stwarzaniem sprzecznych możliwości
byłaś córką każdej myśli snem we śnie
nagim sensem oddychania
w twoich oczach diabeł skręcał węże w aureole
z brzucha wyrastały ci jabłonie
świt leżał na wznak
rozchylając uda z męskich żeber
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek