Poetry

Czapski Tomasz
PROFILE About me Friends (5) Poetry (219)


Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 3 march 2014

ence pence w której ręce

dotknąłem raz
po drugim zniknąłem
trzeci okazał się tym właściwym
czwartego nie pamiętam
piąty raz z rzędu
jest już oczywistym
w brzuchu motylem
szósty na potem
kiedy będzie po wszystkim
a co z nielotem
wznoszącym skrzydła 
siedem to wyraz szczęśliwy
bo osiem 
przytrafiło się mimochodem
dziewięć zadrżało 
aż dziesięć nabrzmiało
wyliczam 
i kończę
bo resztą
stała się miłość


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 1 march 2014

28 dzień lutego

wiele słów do mnie mówisz
a jedno by wystarczyło
te z marginesu myśli
o zapachu włosów

za ręce trzymam oziębłość
zebraną porannym spacerem
przedwiośnia
i przebiśniegi pobielałe zimą

stojąc na ganku
paruje podwójne espresso
jedno gorzkie
drugie z cukrem

wtuleni łapiemy ciepło
marszcząc 
przed słońcem oczy
i kurtki


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 1 march 2014

Brakuje mi ciebie

centymetr 
to odległość kontynentalna
niepowtarzalność
ukryta na wargach
wiruje
po raz kolejny
w zaplątanych językach
słowa z dotykiem zmieszane
alfabetem
nadają kącikami ust
rozwartość wilgotnieje
nadchodzi 
a ja w nią wciskam oddech
przepływam ocean nagą duszą
końcówką języka dotykam 
namiętności
ściśniętej chwilą
po której nie mogę się otrząsnąć
ze snu
rzeczywistego dotyku
rozciągnięta mikro przestrzeń
pełna słodyczy
nie mdli 
a podnieca
jak bym kradł jabłka bogu
pocałunkiem ewy


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 27 february 2014

Migawki

pomieszkuje w okolicach spokoju
pokoju 
z którego nie wychodzę

na klamce zawieszam
po stronie zewnętrznych emocji
cyrograf
z własnoręcznym podpisem

przez szyjkę butelki dopijam 
anty-formę
wypełnioną alkoholowym
-byle zapomnieć-

ona 
spłaszczona
zamienia strefę świadomości
a naderwana farba roluje długie godziny
wypatrywania 

zbojkotowana dojrzałości
bezskutecznej terapii
nie dokończonej z powództwa osobistego 
bez uwłasnowolnienia

waruje jak pies
w obrębie pary nóg i stołu 
czeka
by móc zaszczekać
przed wyjściem na spacer


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 23 february 2014

Nie dużo

nie dużo
dwie łyżeczki na szklankę
a może więcej
worek do beczki
to za mało
jezioro
a w nim lodowiec biały
nadal brakuje
woda oceanów z kryształowymi plażami 
nie 
o nie cała ziemia
trochę chciwie
lecz kto nie żyje pragnieniami
cały wszechświat powinien wystarczyć
jednak i on
jest jak kropla glukozy
w porównaniu 
z twoimi ustami


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 21 february 2014

Parawany

ucieknijmy w nasze doliny i góry
na chmury
które trzymamy z ukrycia 
niech widzą nas inni 
zazdrośni
poukładani
czas zatrzymany
liczy się podwójnie
choć zawsze go mało
w przebywaniu obok siebie

czekam na dzień kiedy będę mógł mówić
że nadeszły zmiany
a życie zweryfikowane
nie będzie już boleć
plany jakie malujesz nocami
podczas pieszczoty
widzę jak rzeczywistość
która musi się zdarzyć

tak rozbierasz mnie po kawałku
przenosząc do siebie
w ruchach
gestach
i przekomarzaniu
nawet kiedy ciebie nie ma 
czuję zapach 
o smaku czekolady
niech świat się dowie 
tuż przed zachodem
jak bardzo jesteśmy wolni
będąc przy sobie
od teraz
po zawsze
wyalienowani kochankowie


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 18 february 2014

Wanna

wchodzisz w wyobraźnię
z resztką topniejącego lodu

nie marzanną
a marzeniem płyniesz przez myśli

mówisz wiosna jest piękna 
że krokusy w dłoni soczystym fioletem

ja wolę czerwcowe zachody
widziane z wanny ukrytej pod niebem

pełnej piany i ust kąpiących się w oliwkach

oczekiwanie
na stado pędzące wieczornym galopem

tą pociętą zieleń tumanami kurzu
pod linią horyzontu

i skronie dotykając czerwieni chmur 
zawisłych na końcówkach włosów

kusisz mnie swoją wyobraźnią
przyprawiając rosół

a potem siadasz na kolanach
z uśmiechem puszczając oczka


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 16 february 2014

Zapach

pachniesz jak moment
kiedy kończy się deszcz 
a rozkwita słońce
mógłbym 
tak patrzeć bez końca
gdyby nie fakt 
że pod prysznicem
silniejsze są żądze 
zostańmy 
we mgle gorącej wody
i mydlmy co nagie 
natura stworzyła 
instynkty pierwotne
z nadzieniem pieszczoty
odziane jedynie
w wilgotność płytek


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 16 february 2014

Miewam

miewam kiepskie dni
wtedy nie słyszę na lewe ucho
mówią do mnie
krzyczą
a ja prawą nogą
kreślę koła na ziemi
taka równowaga 
żeby nie upaść
pod naciskiem
rozpoczętych i niedokończonych spraw

nie lubię dni
z góry skazanych na walkę o przetrwanie
gubię wówczas telefon
i nie otwieram drzwi
chowam myśli w najciemniejszym pokoju
a sam 
nakrywam się kołdrą

słyszałem
nazywali mnie tchórzem
nieudacznikiem
wielcy waleczni 
rycerze salonowych promocji
biegnący 
z łokciami wbijanymi między oczy
ci właściwi 
we współczesnym świecie

a ja po prostu miewam gorsze dni
nie wstydzę się ich
szanuję
za to że są
choć pozbawione ludzi 
nie samotne 
lewą nogą
jestem tam gdzie prawym uchem 
nadsłuchuję ptaków
a kołdra jest jak niebo
ciepłe i nieprzemakalne


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Czapski Tomasz

Czapski Tomasz, 15 february 2014

Rozpiski

zmienia się bajka w rzeczywistość
zespala
coraz ciężej odróżnić
po której stronie właśnie stoję
mała schizofrenia dojrzewania
w wieku czterdziestu lat

spóźnione poznawanie kobiet
ich ciał i zachcianek
czas przekwitania a człowiek pragnie się kochać
ponoć nie wypada
tak mówią za wcześnie starzy przyjaciele

więc co zrobić kiedy marzenie
na wyciągnięcie ręki
zniewala
a myśli rozpędzone zatrzymują się na piersiach
w poczuciu pierwotnego instynktu 
zwierzęcia 
wypchanego uczuciami

przesilenie
i wrażenie że jednym dmuchnięciem 
można zmieniać kształty kontynentów
prostota skomplikowana 
argumentami wymyślonymi na poczekaniu

a ty 
po prostu
mówisz przytul mnie
widząc jak bardzo brak mi odwagi
w pociągnięciu
za błyskawiczny zamek


number of comments: 3 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: ***, Dzienniki...2, Mało mi ciebie, Ryby, Pestka, gdyby tak można było.., List do..., a jakbym, Jak ty pięknie..., PRL, 24-09-2014, 23-09-2014, Kobiety, Jeśli..., Miasto niech zamilknie, , Lubość, Samotni, Jesteś taka jak kocham, Dziękuję, Ludus, ***, 24 h, Niebieskie motyle, Rozstaje, Za mało, Gdyby to wszystko, Marzę, Abonament, Pytasz...., Antyfraza, PS., Znaki intencjonalne, Uchylone drzwi, A pani, Autokratka, Niepokój, Noc, Nie wiem, Miłość, Kocham u kobiet, Krewetki, po raz ostatni, Paradoks, po burzy..., Cień, Tacy jak Wy, Dom, Niewiele, Trzecia strona prawdy, Trochę o tobie, Dolina, A Pani, ***, Jeśli.., po której stronie..., 22:11, Dekalog samotnego mężczyzny, ***, Siedem dni, Stan, Deszcz, Tak niewiele, Posłuchaj, Na końcu miasta, Bez twoich ust, Zobacz, Czas, 13:13, Do raju..., czym jest..., 40+, Tak na marginesie, Pocałuję, marzę..., fdisk, Ps., Czuję, Odrodzenie 2, Odrodzenie, Już, Stokrotki, Kiedy pytasz, Obraz, znajdziesz mnie, ..., EUROWIZJA, 23:10, Tam, Atrofia, Poranne menu, Pajacyk, Dzisiaj, Intymnie, w malachitowym chruśniaku, Neutralizacja, Kwiaty, dla ciebie..., Sukienka, Może i jestem, Milczenie, czego mi zazdrościsz, Fobia, Kości, Spacer, zawsze coś by nic było czymś, Ciasna ale własna, KaTyń, Jednym słowem, Zawieszenie, Byt, Drzwi, Wiem..., Uwierzyć w diabła, Lokacja, 01.04.2014, z jesieni, Zapachy, z sobotą...w tle, Dreszcze, Monolog, Podział, Flower Power, Nie zostawiaj mnie, Wietrzność, Palcami drobiąc, Los, Stagnacja, Pejzaże, nauczyłaś mnie spokoju, ence pence w której ręce, 28 dzień lutego, Brakuje mi ciebie, Migawki, Nie dużo, Parawany, Wanna, Zapach, Miewam, Rozpiski, Pieszczoty, Jeśli..., Mówisz zostań, Hormony, Bywać, Przytul mnie, Rozstaje, [Nie]pewność, Ze stachurą w tle, Blizny,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1