8 september 2022
Matko, moja jedyna!
Spójrz, coś wyrasta na skraju kobaltowego nieba…
Coś się rodzi na nowo.
Spala. Płonie nuklearnym blaskiem…
Spójrz, moja jedyna! Kwiat przed nami rozkwita, przecudnej urody, tylko że śmiertelny
i jakże morderczy w swojej kreacji.
Zachodzi. Ciemnieje nieskazitelną purpurą.
Gaśnie.
Wyżarzone
do cna
popielisko.
Matko,
moja
jedyna!
Drżę.
Przepływam przez poszczególne warstwy czasu, wyławiając echa przeszłych epok…
Powiedz mi.
Powiedz mi,
proszę…
(co mam ci powiedzieć?)
Cokolwiek.
… nasłuchuję…
Lecz,
tylko
― cisza.
Lecz nic…
Jedynie otchłań milczenia, którą eksploruje lodowaty wiatr.
Rozwieram
szeroko
ramiona.
Chwyć
mnie
za rękę.
Zamykam dłoń. Obejmuję próżnię. Wciąż próżnię…
Zaciskam
powieki.
Pod powiekami pulsuje bolesny powidok…
Otwieram…
*
Samotny
dom
na stepie,
w którymś słonecznym dniu lipca..
Samotny dom…
Nie widzę za wiele, bowiem razi mnie światłość z wnętrza przedmiotów…
Skąd
ten
blask?
To jasnowidzenie?
Menażeria
kształtów.
Coś jest. Za chwilę tego nie ma…
I znowu jest, ale w innym miejscu i czasie…
Przecieram
łzawiące,
szczypiące oczy…
Przede
mną
białe
ściany.
Otwarte
okna.
Drzwi…
Białe ściany.
Popękane…
Białe ściany
pełne rdzawych smug… …
… naznaczone brunatnym żarem eksplodującego przed dziesięcioleciami słońca…
Samotny dom. Opuszczony. Od dawna nieżywy.
W porywach wiatru powiewają niecierpliwie
poszarpane szmaty
ze śladami dawnego życia…
Matko,
moja,
jedyna!
Nachodzisz mnie w snach i o coś nieustannie prosisz…
… spomiędzy spróchniałych resztek, chwastów, wątłych łodyg…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-09-07)
***
https://www.youtube.com/watch?v=nVu9fypUS5U
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
20 january 2025
20.01wiesiek
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek