11 february 2022
Rendez-Vous ze śmiercią IV
Przytulam się do oddychających powoli zimnych ścian pustego domu…
Wybrzuszające się popękane płaszczyzny,
pokryte brunatnymi smugami wilgoci…
… ktoś tu jest, za mną, przy mnie, obok…
Kto tu jest? Czy jest tu kto?
Słyszę dobiegający
zza ściany szept
― zalecającej się do mnie śmierci…
Kochasz mnie
głębio
mroku,
prawda?
Wiesz, sponiewierał mnie dzisiaj zimny deszcz. Woda wlewała mi się do butów, kiedy szedłem pustą,
cmentarną aleją…
Muzyka w głowie,
piskliwy szum…
Weź mnie za rękę…
… czuję lodowaty chłód…
Jak ci
na
imię,
powiedz…
… teraz już wiem…
…
Przytłacza mnie ciszą rozświetlona obskurną żarówką noc…
Spoglądają na mnie obojętnie
― pokryte kurzem portrety umarłych…
Pożółkłe zdjęcia,
fotosy,
filmowe plakaty…
… uśmiechnięte twarze przeszłości…
Wychodzą zewsząd napromieniowane maszkary…
Przechodzą przeze mnie, znikają w pomroce dziejów,
przechodzą przeze mnie w poszarpanych łopoczących szatach od wiecznego wiatru…
Podążająca donikąd zakapturzona procesja, podzwaniająca cicho dzwonkami w kościstych dłoniach…
…
Granatowa noc rozpala się
miliardami iskier,
eksploduje pustką…
Z przytkniętą twarzą
do okiennej szyby
wchłaniam martwotę blasku…
… sunące obłoki, milknące kroki jakiegoś spóźnionego przechodnia…
Niczyje
szepty,
zbłąkane usta…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-02-11)
***
https://www.youtube.com/watch?v=Gc_Q3ohsHpg
24 february 2025
ajw
24 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
23 february 2025
absynt
23 february 2025
wiesiek
23 february 2025
Eva T.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek