11 october 2018
e- ro(man)tyk
ona
efemeryczna kochanka
szarooka cisza
zrzuca z siebie mgłę
 
gdy zbliża się do niej
 
on
wieczny tułacz
i przypadkowy kochanek
mój rozpalony spokój
 
złoty czas zaplątał się
we włosach brzozy
i podgląda
i szeleści
i zazdrości
 
( stoi )
 
naga cisza jęczy
śpiewem dolatującego ptaka
spokój w ciszy płacze
rzewnymi rozbłyskami
nieco
 
przedwcześnie
 
31 october 2025
Jaga
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga