8 września 2014
Ludus
kochałem się dzisiaj z kobietą
której imienia nie pamiętam
przeminęła o świcie
zostawiając obojętność
w fizycznej postaci człowieka
kilka słów rzuconych między alkohol
wypełniło pustkę
do ostatniej kropli tłukąc się z myślą
żeby tylko nie pamiętać
jak smakuje niefrasobliwość
kolejny kawałek życia
wycięty w kształcie papierowej gwiazdy
która nie dożyje swojej piękności
spalając się na dnie popielniczki
zgaśnie zasypana popiołem
leżę wpatrzony w okno
mam wrażenie że jestem muchą
krążącą w obrębie szklanego muru
chciałbym przeniknąć na drugą stronę
nieskażonego powietrza
10 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw