1 sierpnia 2017
Sierpniowi 44
rozkaz został wydany
godzina siedemnasta
miała być czasem chwały
była śmiercią dla miasta
dym płomienie pożoga
słychać strzały z oddali
ludzie w strachu zmykają
jakiś ”Tygrys” się pali
broni się barykada
lecz nazi sobie radzą
zdobędą punkt oporu
żywe tarcze prowadzą
z dachów piwnic i okien
śmierć zbiera swoje żniwo
już nie ma się czym bronić
kto ważył to piwo
za Wisłą Moskal stoi
i spogląda beztrosko
jak wśród płonących domów
ginie cywilne wojsko
polityczne decyzje
miasto to uśmierciły
ciągnie kondukt ponury
przez warszawskie ruiny
sześćdziesiąt dni udręki
nie zdało się tu na nic
że umarło tu wielu
„wyzwoliciel” ma za nic
postawiono pomniki
bohaterom z przymusu
płyną słowa patosu
z wyborczych autobusów
Argo.
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53