8 sierpnia 2017
Postrzeganie...
Chociaż dorosłe jest moje ciało,
w umyśle wiele z dziecka zostało.
I nie myślę wcale zmieniać tego,
nie chcę w sobie mola poważnego.
To, że narażam się na kłopoty,
a moje wiersze biorą za gnioty,
po mnie jak woda po kaczce spływa.
W psotach czuję się jak w wodzie ryba
Że do bani bywa życie całe,
lepiej nie przejmować się tym wcale.
I tak będzie po mnie kopczyk ziemi,
szarpanie się z życiem nic nie zmieni
Argo.
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53