2 lipca 2018
koncert
niechętnie takie teksty piszę
dzisiejszy to przez komarzycę
co mnie we śnie ucięła w zadek
wena pomogła więc dałem radę ;-)
koncert
gorącą nocą w rytm utworów Moora
głaszczę te włosy jak anielskie pióra
już twoje ja rytmowi się poddało
drżą mięśnie gdy tak prężysz pięknie ciało
jesteś muzyką co brzmi niczym czary
dłonią szukam gdzie bioder kształt gitary
obiecuje spełnienie w swoim brzmieniu
pozwalam płynąć pięknemu marzeniu
westchnienia w oddechu twoim słyszę
drżysz delikatnie gdy gamy ćwiczę
unosisz biodra czekając chwili
by instrumenty się zestroiły
niech flet z gitarą razem zagrają
nuty niebiańskie co spełnienie dają
graj muzyko nieś w niebiosa głos westchnień
niechaj wypełnią sobą całą przestrzeń
wirują wokół rozpalone gwiazdy
chcę tak trwać w trakcie tej szaleńczej jazdy
gramy wspólnie - czas spełnienia jest piękny
skończył się koncert ten etap zamknięty
Argo.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek