1 august 2017
Sierpniowi 44
rozkaz został wydany
godzina siedemnasta
miała być czasem chwały
była śmiercią dla miasta
dym płomienie pożoga
słychać strzały z oddali
ludzie w strachu zmykają
jakiś ”Tygrys” się pali
broni się barykada
lecz nazi sobie radzą
zdobędą punkt oporu
żywe tarcze prowadzą
z dachów piwnic i okien
śmierć zbiera swoje żniwo
już nie ma się czym bronić
kto ważył to piwo
za Wisłą Moskal stoi
i spogląda beztrosko
jak wśród płonących domów
ginie cywilne wojsko
polityczne decyzje
miasto to uśmierciły
ciągnie kondukt ponury
przez warszawskie ruiny
sześćdziesiąt dni udręki
nie zdało się tu na nic
że umarło tu wielu
„wyzwoliciel” ma za nic
postawiono pomniki
bohaterom z przymusu
płyną słowa patosu
z wyborczych autobusów
Argo.
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek