10 listopada 2012
9 listopada 2012, piątek ( podgrzeję w mikrofali )
kiedy czytam twoje książki zwykle proszę o wyjaśnienia
zdecydowanie wolę słuchać gdy o nich opowiadasz
zanim jeszcze powstaną tak jak teraz kiedy mówisz
że doszperałeś się już kilkunastu postaci które miały życiorys
podobny do jezusa włącznie ze zmartwychwstaniem
wypijmy wreszcie tę kawę bo już zimna
kiedy czytam twoje wiersze
czuję tylko nastrój boję się zastanawiać o czym one są
co myślisz albo czujesz
zazwyczaj znajdujemy to czego szukamy
ale co jeśli tam jest coś czego nie szukam
albo nie wiem przejdę obok nie zauważę
albo znajdę to czego nie zawarłaś i czego nie ma
zachwycę się własną imaginacją
kiedy czytam twoje wiersze brakuje mi widoku ciebie
jak wyglądasz kiedy piszesz
towarzyszy ci śmiech czy śmiertelna powaga
a może w ogóle myślami jesteś gdzieś daleko
może to pisanie jest obok
pozwól popatrzeć na siebie piszącą
oczy masz jak dawniej niebieskie
albo wypijmy wreszcie tę wspólną kawę
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt