27 lutego 2015
chciałbym się wreszcie wyspać
późny wieczór
bezsenność przyprawia o serce
telewizornia nie wiele już pomaga
a podwójny stan trwania
wciąż czyta rękopis listu znalezionego w szafie
pisałaś po burzy słońce
mam przed oczami jego twarz
jest ciepła pogodna i prominenna
całkiem jak twoja
jeszcze z czasów przed wielkim deszczem
wczesny ranek
klepsydry sypią piaskiem po oczach
czwarta kawa i twoje zdjęcie
na przekór doskonale rozdzielonym światom
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga
11 czerwca 2025
wiesiek
11 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
10 czerwca 2025
Yaro
10 czerwca 2025
wiesiek
10 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta