19 lipca 2014
... nie mogę nawet usnąć
ułomność substrykcja
to właśnie za to nie kochankowie
dość zamykania okien od środka
kiedy wszystko staje się zwyczajne
po czym poznajesz że się staram
najlepszy wiersz miłosny
jaki w tej chwili mogę napisać
to taki że pragnę cię przytulić
bez zabijania bez fałszu
tak po prostu objąć
ramieniem ptaki są bliższe słońcu
skrzydła podążają za głębią
najpiękniejsze motyle wylewają do mózgu
a ty płaczesz bo tak podobno
lepiej
chimera posiada kapryśną naturę
mam głowę lwa ty masz ogon węża
koza tylko skubie trawę
kiedy ciało pozostaje niewzruszone
najzwyklejszy chleb naprawdę nie wiem
do nieba jest nam chyba za daleko
gdy cisza i deszcz
udręką kłosów bo bez ciebie...
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek