22 czerwca 2014
kilka odcieni nieba
szary niebieski żaden
w deszczu i ciszy
wszyscy musimy kiedyś umrzeć
nie krzycz
półcienie są również dla ciebie
niby nic a jakże dosyć
ale przecież nie urodziłem się bogiem
dobrze wiesz
tutaj nie ma planu b
nie improwizuję kocham
innej opcji nie mam_ cóż
wypadki wliczone są w koszta
choć jesteś jak przestrzeń
wokół rozrzucasz resztki skrzydeł
pełna wiatru we włosach
a tu patrz
znowu powiało dusznością
obrazy z głębi duszy
kłębią przygotowaniem do odlotu
gdy nad głowami kolekcja chmur
pomiędzy stopami a księżycem
twoje oczy
szare niebieskie żadne
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko