3 maja 2014
przestraszyłaś mnie_ nienajedzony
nie odbieram już sygnałów
mózg zlasowany na trzy czwarte
pomiędzy tobą a chciałbym
kopułka podająca po bandzie
jarzy nie więcej niż wiele
żarówka w garażu na pół gwizdka
nieromantycznie w nic ważnego
na niebiesko układam ostatnie myśli
kreślone w trapez kwadraturą koła
teraz wydajesz mi się taka delikatna
zielona oddechem listowia
na przekór rozkwitem radosna
wiosennie uwierzyłem w ten świat
załapany na kilka przenośni
w metaforach moje onomatopeje
sygnałami próbując ogarnąć
późny wieczór
kiedy nie odbieram już nocy
ubrana w skrzydła pełnią piór
boję się
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek