3 may 2014
przestraszyłaś mnie_ nienajedzony
nie odbieram już sygnałów
mózg zlasowany na trzy czwarte
pomiędzy tobą a chciałbym
kopułka podająca po bandzie
jarzy nie więcej niż wiele
żarówka w garażu na pół gwizdka
nieromantycznie w nic ważnego
na niebiesko układam ostatnie myśli
kreślone w trapez kwadraturą koła
teraz wydajesz mi się taka delikatna
zielona oddechem listowia
na przekór rozkwitem radosna
wiosennie uwierzyłem w ten świat
załapany na kilka przenośni
w metaforach moje onomatopeje
sygnałami próbując ogarnąć
późny wieczór
kiedy nie odbieram już nocy
ubrana w skrzydła pełnią piór
boję się
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga