sam53

sam53, 3 marca 2015

między Narwią a Biebrzą

tutaj spokój cię kołysze
otumania wiatr wiosenny
gęsi klucze dławią ciszę
przekrzykując się wzajemnie

czapla moczy nogi w błocie
bocian dziobem pióra czesze
szarość chowa się przed słońcem
w pąkach jaskry i kaczeńce 

łąka pachnie jakiś motyl
drugi trzeci - chyba przyszła
ciągle czuję się jej głodny
tu nad Biebrzą w rozlewiskach

i ty jesteś jakby bliższa
chociaż zawsze ciebie mało
tu zatrzymaj się 
tu przystań
właśnie słońce nam wyjrzało


liczba komentarzy: 5 | punkty: 6 | szczegóły

sam53

sam53, 28 lutego 2015

"są takie dni... "

słońce zlizuje z szarych okien
chłód który w szparach zimą zaległ
i czas przestawia z marcem w zmowie
czyniąc przedwiośniem mały zamęt

w dniach wybieranych tylko tobie
wszystkie kształtują się poezją
i będą trwać z nią aż po koniec
jeśli początkiem pachnie wieczność

z tych chwil wybieram tylko jedną
w niej słowa znajdą swoje miejsce
te najpiękniejsze już nie zwiędną
gdy zaplączemy się w nie wierszem


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 28 lutego 2015

usta

Usta pachnące pocałunkiem
ledwie słyszalny szept - dwa słowa
i gdzieś pomiędzy amor frunie
dla takiej chwili ze mną zostań
 
na tęsknych warg codzienną przystań
na drżącą radość już na ustach
nim świt w objęciach nas powita 
a noc bezsenna wyjdzie z łóżka 
     
zostań jak wiosna która wczoraj 
spłynęła magią po ogrodach
smak twoich ust już wszędzie poznam
jakże miłości im nie dodać


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 27 lutego 2015

puk puk

nie lubię zaczynać się kończyć
w domysłach też raczej nie grzebię
gdybanie zostawiam wyroczni
uważam gdy jesteś w potrzebie
 
za uszy nie ciągnę do nieba
nikomu też myśli nie wiążę
choć czas już w rękawy wycieram
a jawa ze snem mi się plącze
 
z poezją na co dzień się prztykam
wiersz kawą się budzi o piątej
dwa słowa w nim tobie zatrzymam 
zapukaj na dobry początek


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 23 lutego 2015

mój kochany

Ubierz mnie w cień spóźnionej wiosny
w bezmiar tęsknoty rozmarzenie
w sekretny uśmiech jeszcze drżący
myślą o choćby siódmym niebie

ubierz mnie w świtu lekką mgiełkę  
na usta połóż czerwień malin 
weź obie dłonie w swoje ręce
i całuj całuj mój kochany 

w ramionach wiatru wzlećmy w górę
w sen niekończącej się poezji
będę ci weną - twoim piórem
a ty mi wieszczem będziesz pierwszym

wzlećmy w dwóch słowach zakochaniem
czy coś od niego jest piękniejsze 
niechaj już zawsze tak zostanie
ubierz mnie miły w swoje wiersze


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 16 lutego 2015

to nie takie proste

nie pocałunkami ale ich nadzieją 
w krótkiej chwili szczęścia którą z sobą niesiesz 
purpurą ust drżących a do nich tak tęskno 
jak myślom pragnącym uczucia i ciebie

nie patrzeniem w niebo rozpamiętywaniem
czego żal najbardziej kiedy cisza dręczy 
chcę ci codziennością pokazać kochanie 
bo tylko w prawdziwym poznaje się mężczyzn
 
nie amen w pacierzu do Boga modlitwą
choć czas już nie pyta ... dlaczego ... dla kogo
tylko wierzby płaczą kiedy słowa milkną
nawet gdy pójdziemy wyboistą drogą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 14 lutego 2015

jaśminem

czy to wiosny jest winą
że nim przyjdzie przeminie
a ja chciałbym zakwitnąć 
tylko tobie jaśminem
 
pierś zapachem wypełnić
jakże lekkim aż słodkim
i zanurzyć się w sercu
póki pragnie miłości
 
bielą płatków w spojrzeniach
oczarować choć oczy
a błękitny cień nieba
delikatnie z mgłą złączyć
 
i w przeczuciu spełnienia
o pieszczoty zazdrosny
zostać w tobie na zawsze
kwiatem pięknej dziś wiosny


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 11 lutego 2015

wiosną

każda zapałka innym ogniem płonie
trzmiel też cokolwiek różni się od osy
gwiazda północna ta na niebosklonie
mruży każdemu z innej strony oczy

nie wszystkim dane chodzić prostą drogą
Bóg też każdemu wygląda inaczej
przyjaciel nigdy nie kłania się wrogom
a dramat w życiu jest sztuką w teatrze

śmierć nie jałmużną temu co w potrzebie
w lesie i cisza czasem bywa głośną
wszystko inaczej każdemu się dzieje
a zapach kwiatów ten sam wczesną wiosną


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 7 lutego 2015

nie ma cię mój śnie

nie ma cię w porankach 
w dniach szarych i smutnych - do tego się przyznam 
nie ma ciebie w domu przy kuchni i garnkach 
nie ma cię przy stole przy czystych nakryciach

wazon ten od mamy zawsze pełen kwiatów 
bezbarwnie prostuje kryształowe wzory 
czekając już tylko na małe pół znaku 
nie ma cię mój śnie 
nie ma do tej pory

zastygła też w oknie pożółkła firanka 
nicią pajęczyny zwiazana ze ścianą 
drgająca tęsknotą jakby ktoś ją targał 
a ciebie śnie nie ma 
tak przed nią jak za nią

każdego wieczoru kiedy mrużę oczy 
szukam cię w pościeli pod ciepłą poduszką 
wtedy wszystkie noce mógłbym w jedną złączyć 
a ciebie śnie nie ma 
przyjdź raz bądź mi wróżką


liczba komentarzy: 2 | punkty: 8 | szczegóły

sam53

sam53, 7 lutego 2015

trudno uwierzyć

została tylko kropla wina 
a tyle chciałoby się z życia
została gorycz jakże inna
od tych codziennych do wypicia

został zżółknięty ślubny wianek
spróchniały welon włosów kosmyk
w koszyku listy przewiązane
kokardą - tamten czas miłości

w pamięci tylko oka mgnieniem
chwilą przy której ludzkie więzi
marną relikwią ptasim śpiewem
a ty chcesz żebym w miłość wierzył


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę, to nie sen, nie odejdę, do przytulenia, mów do mnie, mów..., dobre słowo, spacer po tęczy, budź mnie o świcie jak dziś, bardziej wierzę deszczom, pójdźmy na bal, moja Miłość, to wcale nie jest śmieszne, kwantowo, czym pachnie wiosna, Leszek, ile miłości w miłości, W stokrotkach, życzenie, noc, w deszczu, w pewnym wieku, spójrz choć popatrz, ach Wiosno, epidemia grypy - no i co teraz, zima wraca o zmierzchu, tak, już kwitną, byłoby dobrze, łóżko, Zimą też cię kocham, Meta, światło, gdzie Ciebie najwięcej, kolejna rocznica, kiedy przychodzi wieczór, chcesz mnie (humoreska), porozmawiajmy, ze wspomnień: o prawdziwych duchach, spóźniłem się na spotkanie, jesteś Bogiem, rozważania na temat zdrady, Do Krainy Narni, brrr... jak zimno!, Twój dom, Bądźmy dla siebie dobrzy, ze wspomnień Magdaleny, Trybunał Stanu dla Poety, przed meczem, lilie pachną wieczorem, Augusta Luise pachnie miłością, całe życie czekamy, śnieg w prezencie, jeszcze jeszcze, siódme niebo czyli podróż za jeden uśmiech, ach wierz mi, najpierw musiało być wino, wybrane z opowieści wigilijnych, dzień najpiękniejszego słowa, bez ciebie nie mogę spać, trzynastego nawet w grudniu wiosna, Opowieść wigilijna, jak sen, koniec z pisaniem po ścianach, lekarstwo na miłość, zapach Kobiety, ze wspomnień: prosto z ogrodu, poezja, pół wierszyka, Vorname: Karolina Name: unbekant, to nie był sen,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1