21 listopada 2017
Nie pytaj
jak dzień zduszony mrokiem mało
tonacją różni się od nocy
gdy świt przychodzi w chłodnym żalu
zamieniać dźwięki w martwą ciszę
jak wiele pustki mieści kłamstwo
choć tylu mądrym ludziom sluży
a prawda w koszty uwikłana
łatwo poddaje się bierności
czy strach odnajdzie ślady marzeń
gdy muszą ukryć się w amnezji
obdarte z wszystkich ciepłych tonów
mogące wierzyć tylko w siebie
Czy pamięć która chowa obraz
już niepotrzebnych starych wspomnień
potrafi dojrzeć błękit nieba
przez gorycz która cieni duszę
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro