23 marca 2018
adonis
szkielet gałęzi martwych jabłoni
czeka w bezruchu pokornej wiary
zmierzch szumem wiatru szepcze adonis
świt nad ich losem szronem się żali
choć tli się ciepło nie wraca życie
zbyt nisko jeszcze wspina się słońce
luty przegląda bezbarwne klisze
szkicując wiosnę gubi proporcje
sarkofag z lodu ma ciężkie wieko
kute zdobieniem opadłych liści
nocą ich suchy przyziemny trzepot
mówi słowami martwej inskrypcji
lecz afrodyta nie persefona
pierwsza zwycięstwa zyska przywilej
gdy tylko pęknie lodowa zbroja
a pod jabłonią zakwitnie miłek
28 października 2025
sam53
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek