23 marca 2018
adonis
szkielet gałęzi martwych jabłoni
czeka w bezruchu pokornej wiary
zmierzch szumem wiatru szepcze adonis
świt nad ich losem szronem się żali
choć tli się ciepło nie wraca życie
zbyt nisko jeszcze wspina się słońce
luty przegląda bezbarwne klisze
szkicując wiosnę gubi proporcje
sarkofag z lodu ma ciężkie wieko
kute zdobieniem opadłych liści
nocą ich suchy przyziemny trzepot
mówi słowami martwej inskrypcji
lecz afrodyta nie persefona
pierwsza zwycięstwa zyska przywilej
gdy tylko pęknie lodowa zbroja
a pod jabłonią zakwitnie miłek
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
wiesiek
25 sierpnia 2025
absynt
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
ajw
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt