2 listopada 2017
1 listopada
ciemnozielony bluszcz odbija pamięć płomyka
gasnącą gdzieś w zakłopotanym pędzie istnienia
spróchniały krzyż wspierany siłą wiekowej lipy
lakonicznie streszcza doczesną drogę człowieka
suche liście tkają złoty całun zapomnienia
ukrywając smutek tego co po grobach zostaje
cisza deklamuje kamiennymi odbiciami
kruche niczym ludzkie życie gasnące wspomnienia
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch