21 november 2017
Nie pytaj
jak dzień zduszony mrokiem mało
tonacją różni się od nocy
gdy świt przychodzi w chłodnym żalu
zamieniać dźwięki w martwą ciszę
jak wiele pustki mieści kłamstwo
choć tylu mądrym ludziom sluży
a prawda w koszty uwikłana
łatwo poddaje się bierności
czy strach odnajdzie ślady marzeń
gdy muszą ukryć się w amnezji
obdarte z wszystkich ciepłych tonów
mogące wierzyć tylko w siebie
Czy pamięć która chowa obraz
już niepotrzebnych starych wspomnień
potrafi dojrzeć błękit nieba
przez gorycz która cieni duszę
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
20 january 2025
20.01wiesiek
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek