5 grudnia 2017
Bardzo smutny wiersz o zimie
w zimie najbardziej żal mi gołębi
choć to flejtuchy i wszystko brudzą
siedzą skulone pogoda ziębi
tak im jest smutno że się nie nudzą
żal mi też kotów kiedy próbują
przejść suchą łapą mokre podwórze
kiedy się zmoczą pewnie żałują
kotek niechętnie w błocie się babrze
przykro jest patrzeć na ryby w stawie
gdy wystygają prawie do zera
mądrze zrobiły za to żurawie
im w ciepłych krajach kwitnie kariera
najbardziej jednak żal mi jest siebie
gdy muszę wstawać po ciemku rano
jest tyle smutku w mojej osobie
od czasu gdy mi słońce zabrano
4 sierpnia 2025
wiesiek
4 sierpnia 2025
absynt
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
Yaro
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
wiesiek
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
absynt
2 sierpnia 2025
violetta
2 sierpnia 2025
Jaga