4 czerwca 2012
idę
Malowałeś na ustach obrazy
wylewały się spod łóżka ukryte niegdyś ...
nogami oplatałam szyję
łaskotałeś piórkiem po brzuchu
wschód zachodowi się równał
dzień nocy kłaniał nisko
znów idę do ciebie w odzieniu Ewy
Adamie wyjdź do mnie
czekam uniesienia
czekam...
27 lutego 2025
wiesiek
27 lutego 2025
Jaga
27 lutego 2025
sam53
27 lutego 2025
Eva T.
27 lutego 2025
ajw
27 lutego 2025
ajw
27 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
26 lutego 2025
absynt
26 lutego 2025
Yaro
26 lutego 2025
wiesiek