16 marca 2011
Pobyt czasowy
Wpadłam ci w ręce, po prostu - tak wyszło.
Chyba nie miałam innego wyboru.
Dostałam tylko przepustkę na przyszłość,
lecz - bez koloru.
Trzymasz leciutko, to ściskasz mnie w dłoni.
Częstujesz łzami, choć czasem zatańczę.
Padam i wstaję, a ty już powoli
rozstawiasz palce.
Nie spiesz się, nie spiesz, niewiele mi trzeba.
Nadal obiecuj i wierzbę, i gruszki.
Daj tylko patrzeć w te oczy - jak niebo,
zanim przepuścisz…
Wpadłam ci w ręce, po prostu - tak wyszło.
Nie było mowy o stałym pobycie.
Choć, nie wiem jaką malujesz mi przyszłość…
Kocham cię – życie.
Zosiak
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis