28 kwietnia 2011
Poślizg
Nie zostawiaj mnie zimą na lodzie,
skoro wiesz, że nie będę szczęśliwa.
Dni są krótkie, w ciemnościach zabłądzę.
Lepiej latem, to w morzu popływam.
Lub jesienią, gdy drzewa się złocą.
Spacerują parami przechodnie.
Nie zostawiaj, no pomyśl, no po co?
Chyba zacznę rozpaczać okropnie.
Choć miłością tak wielką nie płonę,
będę głodem przymierać pomału,
bo któż inny serwuje mielone
pozlepiane z najświeższych banałów?
Nawet wiosną się w smutku pogrążę.
Chcesz, bym z żalu paznokcie obgryzła?
Nie zostawiaj mnie zimą na lodzie.
Przecież wiesz, że nie jeżdżę na łyżwach.
Zosiak
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
Bezka
24 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt