28 kwietnia 2011
Poślizg
Nie zostawiaj mnie zimą na lodzie,
skoro wiesz, że nie będę szczęśliwa.
Dni są krótkie, w ciemnościach zabłądzę.
Lepiej latem, to w morzu popływam.
Lub jesienią, gdy drzewa się złocą.
Spacerują parami przechodnie.
Nie zostawiaj, no pomyśl, no po co?
Chyba zacznę rozpaczać okropnie.
Choć miłością tak wielką nie płonę,
będę głodem przymierać pomału,
bo któż inny serwuje mielone
pozlepiane z najświeższych banałów?
Nawet wiosną się w smutku pogrążę.
Chcesz, bym z żalu paznokcie obgryzła?
Nie zostawiaj mnie zimą na lodzie.
Przecież wiesz, że nie jeżdżę na łyżwach.
Zosiak
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Sztelak Marcin
8 września 2025
ajw
8 września 2025
Colett
8 września 2025
wiesiek
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53