9 marca 2011
Dzień warty świeczki
Niby zwykły dzień jak każdy inny.
Niespecjalne widoki za oknem.
Ptaki jakby na chwilę zamilkły.
O parapet tupią małe krople.
Dach obsiadły koty, chyba grzeszą.
W miękkich futrach rozpycha się marzec.
Nie przeszkadza im deszcz ani przeciąg,
Nikt się jutro spowiadać nie każe.
Myśli błądzą w przedsionkach ponurych,
bo na poczcie mejlowej znów pusto.
Nazbyt kwaśne są dziś konfitury.
Krzywym okiem przygląda się lustro.
Wiatr zawodzi na jedną półnutę.
W telefonie wibruje i słyszę,
zamiast – sto lat‚ twarde – "alles gute"
jak trzaśnięcie młotkiem o klawisze.
Mam się cieszyć? Chudną kalendarze.
Jakieś diety stosują szaleńcze.
Jeszcze garście niespełnionych marzeń,
a na torcie znów o jedną więcej...
Zosiak
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga