3 stycznia 2013
Tej nocy
Rozpadało się na dobre.
Z nieba lecą wielkie krople
po różowej pelerynie.
Jesteś przy mnie.
Poplątały nam się ręce,
chyba jest ich coraz więcej;
twoje, moje, nasze. Z deszczem,
błądzą śpiesznie.
Jeszcze oczy zawstydzone
spoglądają w inną stronę,
a wiatr tuli się i usta
śmiało muska.
Najeżone czarne chmury
gnają niebem, nie wiem którym,
gawron numer mi przesłonił.
Biją dzwony
na kościele. Wielki zegar,
ze spokojem, siódmą żegna.
Ja wtulona w ciebie cała...
dobrze spałam.
Zosiak
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi
12 listopada 2024
jestem optymistąsam53
11 listopada 2024
WiosnaYaro
11 listopada 2024
1111wiesiek
11 listopada 2024
Nie wiem.
11 listopada 2024
0001.
11 listopada 2024
i co że szarość..jeśli tylko