30 maja 2012
Takie łzy
Jesteś...nim usnę
gwiazdkę mi przędziesz
- szepty, jak muślin,
wplatasz pomiędzy
gąszcz zwinnych dłoni
a zadziwienie...
i niebo płonie,
niepewność blednie.
Budzisz tęsknoty,
co śpią w supełkach.
A świtem złotym
- kropelka miękka
rozkwita w oczach,
po ustach pełznie
słodycz gorąca.
Wiesz...to jest szczęście.
Zosiak
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga