31 maja 2013
Zrozumieć celność słowa
nauczyłam się tulić do ciernistych gałęzi
silna w ramionach
zasmakowałam chwili czułych gestów
słów gorzko-słodkich
choć myśl ciasna i cierń w sercu
wracam drogą wybrukowaną złudzeniem
bez wykrzyknika
kruchość tego co w nas taniec na linie
małe olśnienie chwila życie
złapać słońce w czerwieni zachodu
Te.Tomys
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta