26 grudnia 2015
sztuka miłości rozkwita w umyśle
szedłeś za moim zapachem
a ja przed tobą nie miałam nic
żyliśmy na granicy światów
jakby jutra nie było
szybkie oddechy
i palce na klawiaturze ciał
gdy niemożliwe staje się
kamieniem węgielnym
ktoś namalował nas z jednej kropli krwi
rozdzielił i wyrzucił przed wiekami
jak stare buty
tylko do tańca obsesja nam została
aż do wypełnienia pustki życia
25 lutego 2025
marka
25 lutego 2025
marka
25 lutego 2025
marka
25 lutego 2025
marka
25 lutego 2025
marka
25 lutego 2025
Toya
25 lutego 2025
wiesiek
25 lutego 2025
Marek Jastrząb
25 lutego 2025
Yaro
25 lutego 2025
absynt