7 kwietnia 2012
i nie stało się nic oprócz wina
zapraszasz
siadam obok ciebie
podsuwasz karafkę z winem
pijemy chciwie
jak wielbłądy po dwóch tygodniach
podróży po pustyni
obsypujesz mnie
szeptem słów
wino ma smak grzechu
jutro obeschnę
opisując cię rozpietego między pościelą
po nieprzespanej nocy
rozbiję karafkę
winną rozwiązłości języków
i pójdę się wykąpać
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
smokjerzy
8 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
violetta
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53