smokjerzy

smokjerzy, 9 february 2018

słowo

tak 
jak szept 
w którym nagle 
zbiegły się wszystkie nadzieje 
  
kat 
jak nie 
w którym nagle  
rozpadło się czyjeś życie 
  
akt 
jak bóg 
w którym nagle 
dokonało się stworzenie 
  
tka 
jak mim 
w którym nagle 
zrodziła się potrzeba mowy 
  
kta 
jak bezsens 
w którym nagle 
kształtuje się to pytanie 
  
ile waży słowo 
 


number of comments: 13 | rating: 7 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 8 february 2018

ćwiczenia z pisania - siódma rano

podłoga unosi się opada
merda ogonem pobrzękując dzwoneczkami ciszy
najeżona zieleń jest tłem dla ruchomego powietrza
( notuję - koniecznie umyć okno, zakłamuje rzeczywistość )
 
siódma rano biega od ściany do ściany
bunt drzwi
drzwi uciekają
drzwi zachłyśnięte marzeniem o podmiotowości
gubią dziurkę od klucza
 
już przyleciałyśmy - protestują żurawie
 
podłoga wstaje z podłogi - ziewa
przeciąga się  
język ciepły i długi
zlizuje twarz z siódmej rano
a ona
w długiej sierści gubiąc palce i oddech
rezygnując z drzwi 
bezpowrotnie przemija
 
pod chmurą kawy
schronienia  szuka porcelanowa filiżanka


number of comments: 14 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 7 february 2018

przestroga

pod powierzchnią słów
wdzięczą się
fałszywe obietnice papieru


number of comments: 7 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 6 february 2018

milcząc

słowo 
które nie urośnie 
miłość 
której nie wypowiesz 
ból 
którego nie ukoję 
  
milcząc milcząc milcząc 
wołam do ciebie Angerono 
zza zatrzaśniętych ust
 


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 5 february 2018

konsolacja

rozgrzeszy mnie tłum
wyszeptał płatek śniegu
karmiąc lawinę


number of comments: 8 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 2 february 2018

rozdźwięk

płatek śniegu
przyklejony do szyby
 
wystarczy dopisać oczy szpony
niebo
i już leci biały ptak
 
czy uratuje mnie
stoącego w wykroku na skraju 
zmyślonego życia
przed realną śmiercią
 
skaczę
w narzucającą się odpowiedź
 
zapach kawy
ból w kolanie
niezapłacone rachunki


number of comments: 8 | rating: 3 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 31 january 2018

zapiski wariata

jeden dodać jeden równa się trzy 
krzyczało we mnie coś ( dość przerażone ) 
zaś zasady matematyki 
leżąc na podłodze fikając odnóżami trzymając się za brzuchy 
krępowały pozbawione wiary myślenie 
mocnym sznurem demonicznego chichotu 
brzmiącego mniej więcej tak 
ha ha ha ( czytać niskim metalicznym głosem ) 
logika siedziała na krześle bez oparcia 
przy stole z powyłamywanymi nogami 
( widomymi dowodami na indolencję i impotencję 
stolarza-ortopedy który wyindywidualizował się 
z rozenuzjazmowanego tłumu wierszoholików 
więc zamiast mebli zaczął strugać lirycznego wariata ) 
i waląc głową w blat powtarzała 
to niemożliwe 
nie nie nie 
z czego wyszedł wcale niezły rap 
  
do dziś pamiętam głuchy warkot specjalisty ginekologa 
który skazany ( za poezję ) na dożywotnią kasę chorych  
wszelką pracę traktował jak niezasłużony dopust boży 
  
PAŃSKA WENA JEST W CIĄŻY 
  
słowa te były jak 
wypuszczone na wolność bomby 
szelest jesiennych listków 
kwilenie szczęśliwych dzięciołów 
dźwięk trąb jerychońskich 
zapach maciejki pośród stada napalonych kotów 
  
wena zaniemówiła zbladła i zemdlała  
a ja 
( gładząc pęczniejący brzuszek ) 
jak w transie powtarzałem 
  
BĘDZIEMY MIEĆ WIERSZ 
mieć wiersz 
jeden dodać jeden równa się trzy 
wiersz ja i ty 
  
Epilog 
  
Wena zmarła w trakcie porodu. 
Smutny poeta został sam z małym wierszem. 
Kocham, zwykł mawiać, nigdy cię nie opuszczę, 
lecz co mam z tobą począć? 
Wtedy on, uosobienie niewinności, 
bezradny zlepek przypadkowych zdań, 
trzepocząc rzęsami, spod których wypływały 
złote rybki nieporadnych słów, odpowiadał- 
Poczekaj aż dorosnę, tato! 
  
Jeden dodać jeden równa się dwa, 
wrzeszczała zwycięska logika, 
zaś matematyczne zasady zajęły się 
układaniem skomplikowanego równania 
z wartością przejmująco bezwzględną.


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 30 january 2018

epitafium dla wiersza i poety

tu leżą słowa
z którymi nikt nie obszedł się właściwie
i nikt
który zawiódł się na słowach
 


number of comments: 21 | rating: 7 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 28 january 2018

aleksander i wiatr

sto diabłów 
dmuchało z północy 
dachówki fruwały jak jesienne liście
szyby w oknach drżały
pod krzesłem
wtulony we własną sierść pies
udawał że go nie ma
 
aleksander
 
wrzeszcząc głośniej 
niż przydepnięta łapa kota
wściekły
 
z piłą motorową w garści
 
wybiegł z wiersza przed dom
i pociął wiatr na plasterki cienkie
jak pisk myszy
 
dziękuję
( przeciągając się zmysłowo ) wyszeptala cisza
a aleksander z poczuciem 
dobrze spełnionego obowiązku
wrócił do wiersza
gdzie ciepło
miło
i roztańczony ogon psa
 
cały w piórach


number of comments: 17 | rating: 9 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 25 january 2018

od siedmiu boleści

dźgam papier widłami 
z finezją czołgu usiłującego wypielić 
wiosenną rabatkę 
  
pif-paf i jest wiersz 
  
słowa układam 
w seksowne figury 
lecz one w końcu zawsze mówią to samo 
  
a gu a gu 
  
i wtedy obrażony 
wracam do patroszenia ryb 
z wielkim pożytkiem dla siebie i świata
  
mniam mniam 
  
poezję widuję wyłącznie od tyłu 
gdy merda 
tym swoim bezczelnym ogonem 
  
a fuj!
 
 


number of comments: 10 | rating: 6 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: skróty (9), dewolucja, skróty (8), pamięć, skróty (7), falstart, oblicza, skróty (6), skróty (5), skróty (4), skróty (3), skróty (2), skróty, pokój z widokiem na czas, bezwstydni, wypad, Zaścianek, zakwasy, nigdy nie ufaj zegarom, proces, odwroty, Perfumy, niedoczas, okno z widokiem na kota, wrzesień, więź, zlepki, destylat, letarg, okno z widokiem na jesień, rozmycie, spotkanie, schadzka, wyparcie, erozja, medytacja ze spacerem w tle, przekrój, zapach kawy, zmarszczki, poeta i słowik, pustostan, wynik, skojarzenia, spadł śnieg, szkic irracjonalny, przejścia, obrót, nieobecność - nie - obecność, docieranie, krzyk, niekonieczność, ot tak, ćwiczenia z niczego, d(r)ążenie, bezdech, zapis, znak, przystań, ewaporacja, artysta, od - reagowanie, epitafium dla kota, kilka słów, za bramą, fanaberie, pasożyt, kuchta, stan faktyczny, zaliczka, bajka ekologiczna, wena (4), ucieczki, starzec w cafe przemijanie, twarz, podejście, z fusów wywróżona sekunda, okno wchodzi do łóżka przez okno, kwiaty w moim ogrodzie, mistrz księgowości, epilog, unik, spacer z prawem własności w tle, echa, czas przestępny, status quo, odkurzam lustro, początek, styczeń, wcześnie, nawóz (pod wiersz), deficyt, szkic noworoczny, zima kota się nie ima, marzenia z lumpeksu, więzy, przy sobocie w robocie - głupawka terapeutyczna 2, rytuał - cisza, polowanie na wiersz, fakty po faktach, oblicza, kartka z kalendarza, słowo inne niż wszystkie, zapobiegliwy, (za)światy, fotografia znaleziona w książce, autsajder, notatki z podświadomości (2), uwaga - lokowanie produktu, kota lucka spotkanie z poezją, okno z widokiem na czas, hiperprzestrzeń, dosychanie, Bełkot, cisza inna niż wszystkie, desperat, posucha (2), obecność, odlot, polowanie, przebłysk, bałwan, orka, zagajenie, bankrut, jęki szczęki, witrażysta, półsen, sekwencja, perspektywa, zaloty do nieistnienia, pasożyt, pokój z widokiem na wschód, adaptacja, pamiętnik amatora gorących ziemniaków, przyjaciółka ze sklepu z męskimi narządami, list, z długiej listy postanowień, róg niechcianej obfitości, bękart, credo, rutyna, efemeryda, kollaps, słowo pęknięte na pół, pod czystym niebem, ślady, świadek, erotyk z sandałkiem w tle, gwara tutejszej ciszy, szczękościsk, aleksander zrywa łańcuchy,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1