15 august 2014
przystań
wołają góry których razem nie zdobędziemy
więc po co tak krzyczą
przed ścianą puszczy rzucam grzebień
niech zgęstnieje i tak brak w niej ścieżek
do leśniczówki gdzie gajowy potrafił zmieniać
zły poranek w dobrą noc
wiesz; jaskinie zdeflorowane solo nie kryją dziewiczych tajemnic
a morze - ono tylko wzmaga tęsknotę kolumbów
skazanych na bezdomne dryfowanie
papierowymi okręcikami
puszczam jeden wypełniony słowami
może trafi na przypływ osiądzie na stałym lądzie
i opowie jak zawzięcie do ciebie płynął
skrawkiem przemakalnej celulozy
31 august 2025
wiesiek
29 august 2025
Jaga
29 august 2025
ajw
28 august 2025
absynt
27 august 2025
wiesiek
27 august 2025
absynt
25 august 2025
wiesiek
24 august 2025
wiesiek
24 august 2025
absynt
24 august 2025
absynt