25 july 2014
na wschodzie bez zmian
jeszcze parę wierszy niechlujnie przewieszonych
przez wspomnienia. dosychają beznadziejnie
wypatrując dłoni które zebrałaby je przed deszczem.
kilka fraz piosenki jeden refren o ciągnięciu w górę
chociaż toczy się nam odwrotnie
ku kolejnej ciszy: siąpi bez widoków
na przesilenie bez perspektyw na porządną burzę.
coraz dłuższe włosy coraz krótsze chlipnięcia
pod nosem nucenie bielejących nut happysadu
i już wiem że tylko osamotnienie jest tak trudne
do wyrażenia.
23 november 2025
wiesiek
23 november 2025
Jaga
22 november 2025
wiesiek
21 november 2025
wiesiek
20 november 2025
wiesiek
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek