25 november 2010
czekam
poeta śpi jak liść pod drzewem
zmęczony jesienią
co ciągnie chmurne nastroje
wiatr nagania depresje
i myśli czekają ognisk kominka
co iskry rozpala w dłoniach
potem pachną wiersze kuligiem
śnieżną bitwą leśnym tropem
czasem gorączką i maliną
kiedy odbieram pocztę
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma