24 april 2011
rongorongo
poza lustrem kwitną żonkile
i słońce przymrużone powieką
siada na rzęsach
w półuśmiechach nawet zdania pewniejsze
a mocne dłonie oparte o stół
pokazują białe kostki
poza lustrem niestrudzone dni
rwą na strzępy niesforne myśli
a sukienki w kolorach kwiatów
tańczą na łąkach
i tylko rosa błyszczy na policzkach
czerwieńszych od maków
poza lustrem pewność siebie
pełną klatką chowa spłoszone ptaki
co krzyczeć nauczyły się językiem
z wysp wielkanocnych
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek