8 december 2010
... przed świtem
kiedy zapukałeś do moich drzwi
wypełniła się przestrzeń
opisana wilgotnym spojrzeniem
powiedziałeś-chodź posłuchamy
tej ciszy póki trwa
nim rozjedzie ją z krzykiem dzień
nazbieramy jej pełne kieszenie
może jeszcze słońca i kwiatów
może nazwiemy ją
odgłos kroków zostawimy
obojętnym chodnikom
może garść ciszy wpleciemy
w dotyk na potem
w spojrzenia na jutro
może opowiemy o niej ptakom
powiedziałeś-chodź
dziś wszystko się uda
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga