8 january 2011
czekając na wiosnę
kiedy pojawił się owej nocy
właśnie zaczynały zakwitać
hiacynty narcyzy i tulipany
podrzucał do mojego ogródka bukiety
które koiły ziemię zmęczoną zimą
potem wchodził z zaglądającym do okna bzem
stawiał w wazonie słoneczniki
i czasem wieczorem budził
cudnym zapachem maciejki
odurzona błądziłam w gwiazdach
z księżycem byłam na ty
chmurom nadawałam kształty obrazów
co w sen wchodziły bez pukania
i z wiatrem śpiewałam w parkach
kładąc na złotych liściach westchnienia
*
powoli gubiły się zasuszone kwiaty
słoneczniki zawstydzone opuściły słońce
a księżyc nie miał czasu zaglądać
potem przyszła pani w kaloszach
siadając obok mnie na ławce powiedziała
że chętnie pożyczy parasola
teraz we dwie siedzimy
czekając na pierwsze przebiśniegi
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw