17 august 2022
Szczegóły milczące
Teraz już wiem.
A czy ty…
Przede mną piękny kwiat. Najpiękniejszy,
mimo że widziany z oddali…
Migot słońca pomiędzy gałęziami strzelistej topoli, pomiędzy liśćmi wiatr…
Teraz
już
wiem,
ale
― czy ty?
Nie wiem jak opisać słowem ten cud, tę wizję zatracenia…
Będziemy szli po omacku z biciem serca,
rozjarzeni światłem dnia,
gdzieś daleko w otchłań blasku…
Będziemy szli i jeszcze… I znów…
… sperleni majową rosą łąk, w uścisku i znoju…
spleceni…
Będziemy szli jak wtedy,
kiedy o wieczorze wszystkie drzewa nosiły twoje imię,
a z pożółkłych pól biły zmieszane wonie skoszonej trawy, zwilgotniałych ziół…
Wieczór, bowiem narastał w melancholii mijania, i twoje łzy kapały miękko na moje dłonie…
*
I cóż mogę więcej…
Na razie zawzięte milczenie
otula mnie
i głaszcze po twarzy jasną smugą deszczu…
Na razie
nic…
Może ―
kiedyś…
… jak da los…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-08-17)
***
https://www.youtube.com/watch?v=3sdUBxnJkb4
25 july 2025
wiesiek
24 july 2025
wiesiek
23 july 2025
wiesiek
22 july 2025
wiesiek
22 july 2025
ajw
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
20 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
19 july 2025
ajw