smokjerzy

smokjerzy, 1 kwietnia 2019

obsesjonat

z twarzą na uśmiechu
wchodzę do sklepu z modlitwami
a tam haki pustki
w świątobliwym rozdziawieniu
gęby sprzedawczyka


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 10 października 2018

dysjunkcja

bez pamięci o początku
blisko coraz głośniejszego końca
w kurczącym się kokonie z powietrza
ostatni wysiłek palców
by zjednoczyć się w pięść
i poszukać drzwi
albo zębów


liczba komentarzy: 8 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 5 lutego 2018

konsolacja

rozgrzeszy mnie tłum
wyszeptał płatek śniegu
karmiąc lawinę


liczba komentarzy: 8 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 5 maja 2018

Uśmiech twój ( z dawnej fascynacji J. Koftą )

Z jasnego snu
wysyłam wiersz
posłańcem mym
wiosenny deszcz
kropelki słów
dla smutnych ust
 
Na ścieżkach szyb
wypłakać chcę
modlitwy tekst
nieśmiałą prośbę
o najpiękniejszy uśmiech twój
 
Przytulę go
całować będę
zostanie ze mną
zawsze
wszędzie
na dobry dzień
i lek na cień
wilgotnych ust
błyszczących słońc
najcudowniejszy uśmiech twój
 
Ja wiem
zachłanny wiersz
zbyt wiele chce
zbyt blisko
w twoim uśmiechu
cała ty
lecz dać ci pragnę
dużo więcej
aniżeli wszystko
lotne skrzydła
sny
ciągle niewysłane
 
Z jasnego snu
wysłałem wiersz
posłaniec mój
wiosenny deszcz
na ścieżkach szyb
wymodlił tekst
spełnionej prośby
o najpiękniejszy uśmiech twój


liczba komentarzy: 9 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 21 lipca 2021

zapach kawy

na pierwszej stronie dnia
rozsiada się cisza i dzwoni na mszę
dla wiernych słów
poeta otwiera oczy - wszystko staje się jasne
w sensie rzecz jasna dosłownym
język ucieka przed wrzątkiem
parują wiersze


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 2 marca 2021

pustostan

nad domem heleny
księżyc
wyśpiewuje ciszę
helena
już tego nie słucha

to ona jest ciszą


liczba komentarzy: 10 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 22 maja 2020

docieranie

kilka złudzeń
a w tle
świat który boli

to tam
gdzie rosną
wieczne życia cmentarzy
i toczą się wojny

o kurz


liczba komentarzy: 38 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 22 kwietnia 2019

dziedzictwo

mój dziadek
przedwojenny urzędnik pocztowy
dumny posiadacz pruskich wąsów mnóstwa córek 
kilku skrzętnie skrywanych tajemnic
a także niemal boskiego autorytetu
w sprawach wagi wyjątkowej
takich na przykład
jak upychanie wybranych fragmentów pisma świętego
w pamięć komórkową ciała
tudzież prawidłowe naklejanie znaczka
w celu uszczęśliwienia koperty 
( pod groźbą dożywotniego pozbawienia praw do deseru ) 
zwykł mawiać przy niedzielnym stole
 
nawet pies jak je to nie szczeka
 
tak oto 
nauczyłem się ruszać szczęką
milcząc 
na każdy temat


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 17 czerwca 2019

szczękościsk

moja pamięć 
spuszczona z łańcucha
głodna suka
we wściekłej pogoni za miską
pełną obłędu
aż do wrzasku pustki
szlifuję zęby 
o zęby
co możesz znaleźć
prócz odgryzionego języka
wracaj
świetlane nic
wciąż 
otwarte na oścież
 


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 18 czerwca 2019

erotyk z sandałkiem w tle

działasz mi na zmysły
wyszeptał
w stronę psiej kupy
która ciasno przylgnęła
do jego 
skąpo odzianej
stopy
 


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 23 kwietnia 2020

ot tak

pomiędzy byłby a jest
w kradzione życie obrastają
warunki do spełnienia
 
zniesmaczony aleksander
walnął pięścią w stół
i zaczął być
 
ot tak
po prostu
 


liczba komentarzy: 19 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 20 maja 2019

empiria

szukając
znaczenia ust
w słowie pustka
ustaliliśmy
że słowa są nam 
niepotrzebne


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 9 maja 2019

rozmowy o śmierci i uciekaniu

a i owszem
również 
własny pogrzeb można 
rozłożyć na raty
we wszystkich dołkach które
kiedyś nawiedzałem
rozsypują się
szkielety zagłodzonych sekund


liczba komentarzy: 18 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 1 czerwca 2019

parametr

ale za to jaką 
seksowną mam duszę
oburzony 
wrzasnąłem na lustro


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 8 maja 2019

koło

gdziekolwiek idę
odchodzę
dokądkolwiek odchodzę
na końcu zawsze jest powód
by dalej iść
 
już nie chcę
 
nawet obłęd kiedyś się męczy
ślady buntują
a cel traci wiarę w siebie i znika
jakby go nigdy nie było
 
zwolniłem
 
mimo to
doganiam wczoraj
zostawiając daleko w tyle
wszystkie jutra
 
gdy zderzą się koniec z początkiem
może wreszcie 
odpocznę


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 3 maja 2019

translokacja

wybiegam przed czucie
sporządzam spis ran 
sonduję
głębokość najstarszych 
perspektywiczność najmłodszych
obiektywne tak i obiektywne nie
walczą ze sobą na zęby pazury 
argumenty
tak krwawi żarliwiej niż nie
nie krzyczy głośniej niż tak
to czeka na wyrok
spokojnie
 
zapada sen
 
odkładam się w czasie


liczba komentarzy: 16 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 24 maja 2019

rozpoznanie

dźwięk
naszpikowany oczami
wszystkie obrazy płyną w naszą stronę
spowici cieniem słów
które z takim trudem karmiliśmy
oddzielamy pocałunki od ust
ślady od stóp
dotyk obdzieramy ze skóry
ból niesprawiedliwie dzielimy na pół
łączy nas odległość
nie 
do 
pokonania
 
martwa sekunda


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 11 lutego 2022

wyparcie

w winie
za karę topi się czas
szkło puchnie na szaro
bezradnieje powietrze
pomiędzy
kiedyś wypowiedzianymi słowami

jest głuche jak pień


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 18 kwietnia 2019

świat alternatywny

wzgórze
pasemka świtu nad łąkami
dwa wyrzeźbione w słońcu żurawie
cztery strony ciszy
ty
ja 
i mój sen że nie śnię


liczba komentarzy: 14 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 9 maja 2019

myśli na luzie - ko(t)smos

"Gdyby było małe pomyślałabym - Jarek, ale jeśli wielkie, to chyba Kosmos..." *


to nie wina kota
że jego prezes jest tak mały
to wina prezesa
że jego kot tak wielki

*
Komentarz bosonogiej do mojego wiersza pt. koszmar


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 28 kwietnia 2019

koszmar

śniło mi się
wielkie
przeraźliwe
żarłoczne
nie pamiętam co


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 4 czerwca 2019

spotkania z poezją

szukałem wiersza
wszędzie 
nawet z otwartą gębą 
stanąłem przed lustrem
(nic nie wylazło
prócz kilku kurew)
słowa jakby się pod ziemię zapadły
a przecież nie jestem cholernym górnikiem
by kopać aż tak głęboko
w wannie z premedytacją 
zasnąłem
czasem śni mi się ryba
ze smugą świecących słów 
zamiast ogona
tym razem bukowski leżał 
pijany pod stołem
bełkocząc żebym stąd wypierdalał
bo to jest jego sen
jego podłoga
i że ma dość dziwek 
które kradną prywatne wiersze
w drodze z łazienki do kuchni
spotkałem ciemność
i psa
o smaku desek 
lub gwiazd w zależności od siły upadku
to właśnie wtedy
wiersz stanął przede mną
świeżutki 
jak pierwsza dziewczyna
jak wiosenna truskawka
i już chciałem zapisać 
złapać za mordę uwięzić
gdy znów ten przeklęty bukowski
wyskoczył znikąd
wyrwał mi pióro z ręki 
i na nim odleciał 
rechocząc obleśnie
w kolejny pijacki sen
już wiem
że nieuchwytny dla mnie


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 29 stycznia 2024

zlepki

w górze
mapa nieodwzajemnień

na styku dwóch lotów dopala się czas
pierwszego dnia po ostatnim

plecy wsiąkają w ziemię jak woda
która niczego nie znajdzie choć szuka

pamięć zrzuciła maskę
i znikła


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 26 kwietnia 2020

niekonieczność

to jak 
puścić z dymem 
stary las
w którym posadziłem
każde drzewo
aleksander wahał się przez chwilę
potem 
wrzucił do kominka
zabazgrany 
poplamiony zeszyt
kartki pochłaniała czerń
słowa próbowały się wydostać
(milcząc)
z dawna wydrążoną ścieżką
spłynął spodziewany żal
ogień żarł i żarł
 
aż zdechł
 


liczba komentarzy: 14 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 17 kwietnia 2020

bezdech

nie tu
ani nawet
nie tam
więc gdzie do cholery
ja jestem
wrzeszczy aleksander
łamiąc paznokcie
na wszechobecnej nieobecności
(lub wszechnieobecnej obecności)
która opowiada
niestworzone historie o sobie
w dodatku
kradzionymi ustami


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 2 lipca 2019

róg niechcianej obfitości

białą laską 
szturcham piękno
później piszę długi wiersz
który kwiaty miłość i zachody 
zmienia w mydło gwoździe 
albo smród
dałbyś sobie spokój 
mawia zniesmaczony pies 
przewodnik o imieniu absurd
jesteś pustym workiem 
pełnym słów
 
zamiast gderać 
prowadź
 
odpowiadam


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 8 lipca 2019

pamiętnik amatora gorących ziemniaków

nieletni ( gorący )
pocałunek ziemniaka w mundurku
wzniecił entuzjastyczny pożar wśród moich zębów 
kąsałem namiętnie język uciekał z polskiego w francuski
od czasu do czasu hacząc o zakazaną gramatykę
za oknem tłum rozmodlonych fanów
jedynie słusznej przynależności wypluwał z siebie
ortodoksyjno-okazyjną wyliczankę
nad tłumem wymachując pałami i rosząc rozgorączkowane głowy
patriotycznym moczem
unosiły się łyse anioły ze znakami pomyślności 
wytatuowanymi na czołach i tym podobnych
napięcie rosło właśnie kolejny ziemniak wyskakiwał 
z seksownego mundurka 
( drocząc się z rozbrykanymi palcami )
gdy pierwsze kamienie naruszyły błonę dziewiczą
okien mojego domu
ubierać sutanny - wrzasnąłem
i sam przyodziałem się w ową czarną dostojność
tak oto ja i ziemniaki stanęliśmy bezbronni
przed tłumem
 
rozejść się to nasi
donośny głos wydobywał się jakby spod ziemi
z jękiem lekkiego zawodu 
tłum przemienił kamienie w złoto
a sam sflaczał
 


liczba komentarzy: 10 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 29 października 2019

dosychanie

nic 
specjalnego
szarość
o smaku kurzu
z nieszczelnej klepsydry
kilka blizn 
w kalendarzu
uśmiech
rozpięty na krzyżu
 
to wszystko
 


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 9 marca 2020

pasożyt

do głowy
włamał mi się wariat
poszedłem więc na komisariat
usłyszałem- 
niech pan nas nie straszy
dzisiaj nie zaginął żaden z naszych
i zawieźli mnie do psychiatryka
a tam-
w głowie ma pan polityka
żeby pozbyć się paskudy z głowy
rady szukaj pan 
w monopolowym
posłuchałem
szukam do tej pory
w głowie rozszalały się wybory
i przetrwała jedna myśl fatalna
że choroba 
jest nieuleczalna


liczba komentarzy: 8 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 17 stycznia 2020

echa

słyszysz
to szelest szuka palców
dla kartki wyrwanej z kontekstu
już wkrótce słowa
ubiorą się w kłamstwo
pośpiesz się
dotknąć wiersza 
można tylko przez odległość
nie do opisania
 


liczba komentarzy: 19 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 14 sierpnia 2019

bałwan

wydobywam się z siebie porcjami
na nieużytek głodu który chciałby
lepiej więcej częściej i beze mnie
 
dzielę sprawiedliwie


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 2 sierpnia 2019

bankrut

jego imię
przykurzony ciąg liter
z maską
co rano wyszydzaną przez lustro
i licznymi śladami erozji
 
w oczach 
blaknące światełka ucieczek
kilka dat 
oślepionych plamkami strachu
 
w miejscu języka
biała flaga
trzepocząca na resztkach oddechu
o koniec bez bólu


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 9 sierpnia 2019

orka

zamykam drzwi
otwieram oczy
zasypiam
robię plany na przeszłość
uśmiech okradam z ust
szukam ścian
które uciekły od okien
znajduję odłamki szkła
na dnie języka
nie świecą
 


liczba komentarzy: 9 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 7 października 2019

odlot

tu jest królestwo
uschniętej na wiór pamięci
i popękanych klepsydr sypiących ciszą 
na spragnione gwaru stoły
już wywrzeszczał się ból
( aleksander umyka w nieopisane )
w ostatnim zrywie gaśnie
wątła kropla moczu
z trudem wyciśnięte amen
 


liczba komentarzy: 11 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 11 października 2019

obecność

nie prowokuj go 
czas zagoniony do ust okłamie cię 
twoimi własnymi słowami
niech otworzy się to
co na pozór zamknięte
chwila pusta jak głód ołtarz 
sam siebie składający w ofierze 
wszechmogące tu nic i teraz
 


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 30 października 2019

hiperprzestrzeń

zgasło światło 
w wierszu

przyczajone słowo kot
szykuje się do skoku w ciemność

drżą nerwowo
elektryczne wąsy


liczba komentarzy: 13 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 6 grudnia 2019

rytuał - cisza

przysiądzie 
oczywiście na parapecie
vis-à-vis ściany
i mnie
 
zaczeka
aż w gorącej kawie
czubkiem języka poszukam progu 
tolerancji bólu
 
wtedy odleci
na ptaku
który 
wyskoczy z ust


liczba komentarzy: 5 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 28 czerwca 2019

efemeryda

pisałem ciszę
tuż przed postawieniem kropki
rozpadła się na wiele hałaśliwych odpowiedzi


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 1 lipca 2019

bękart

zerwany z krtani języka ust
pędzi na oślep we wszystkich możliwych kierunkach
 
wielogłowym wężem okazał się 
upleciony ze słów szubieniczny sznur
 
jakże niewiele ich łączy
 
kilka efemerycznych idei 
zanikająca pamięć
równolegle zmarnotrawiony czas
 
a jednak wciąż wokół siebie krążą
mimochodem kreując kształt wspólnego obłędu
 
w neutralnej przestrzeni rodzi się 
teoretyczny płacz hipotetycznego wiersza


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 18 listopada 2019

fotografia znaleziona w książce

ten uśmiech
przyczajony
do skoku gotowy
 
nigdzie 
już nie odleci


liczba komentarzy: 11 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 12 listopada 2019

notatki z podświadomości (2)

Siedzą naprzeciwko siebie - on, już prawie pusty,
i on, zmaterializowany strach. Sprośny jęzor światła
deformuje twarze. Meandrują stróżki cieni. Ale 
to nieobecność jest prawdziwa. Wchodzi przez otwarte rany.
Krzyczy. Milknie. Rośnie nic. Wyskakuję z tego snu. 
O spójność walczą strzępy dnia. Obok stóp dwie gwiazdy 
głoszą miłość, której nie rozumiem. Odnajduję blizny
w miejscu rozstań. Tam się ich wyrzekłem. Sączy się
niechciana pamięć. W lustrze klucz. Użyć go, to umrzeć 
z bólu. Przedtem zjem śniadanie. I napiszę list. Do psa, 
do blizn, do nieobecności. Strach był wymyślony. Chyba.


liczba komentarzy: 10 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 4 lipca 2019

z długiej listy postanowień

po zważeniu się zrozumiałem
jak ciężka jest codzienność moich kapci
nawet nie biorąc pod uwagę
złośliwości kota lucka w którą wdepnąłem
z samego rana całkiem bosą stopą
 
przechodzimy na dietę
lucek  ja i wena
zarośnięta tkanką tłuszczową
ekspansywnej głupoty
 
dla kapci płatny urlop w egzotycznej szafie


liczba komentarzy: 9 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 8 stycznia 2020

nawóz (pod wiersz)

przybijany do życia
kolejnym oddechem
wydalam z siebie 
nie do końca
strawione sekundy
 


liczba komentarzy: 15 | punkty: 4 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 16 lipca 2021

zmarszczki

w stalowej masce nieba
niknący zarys twojej twarzy

po drugiej stronie lodu


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 14 listopada 2019

autsajder

przelatuje obok 
zbyt szybkie 
by złapać je za gardło 
i zacisnąć palce
nie ma sensu gonić 
smugi cienia
w końcu 
wszystko staje się 
pamięcią
przytulną jak grób 
w którym wreszcie można 
po swojemu żyć


liczba komentarzy: 12 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 8 listopada 2019

uwaga - lokowanie produktu

marchewka jak hinduski swami
uwikłany w wypłowiałe mantry
nóż się ślini również w garnku rewo
lucja no więc nie napiszę dzisiaj wiersza
zrobię zupę potem kopnę piątek w du
szę będzie miło sympatycznie 
i do rymu trochę dymu na sobotę
zapowiada się cudowny dzień o smaku
wędzonego trupa albo prousta
prosto z odgrzewanej półki


liczba komentarzy: 7 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 4 listopada 2019

okno z widokiem na czas

ta spóźniona mucha
po suchej stronie kropli deszczu
ten błotnisty skrawek nieba
szarpany przez świerkowe palce
ten człowiek który drapie się 
po moich bliznach
tak mogłaby wyglądać samotność
na pamięciowym portrecie
sporządzonym przez lustro
 
jednak lustra odleciały
wszystkie


liczba komentarzy: 7 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 22 października 2019

cisza inna niż wszystkie

nieruchoma jak on
gdy próbował okłamać ból
teraz rozsypuje się na tysiąc 
mięsożernych sekund
ktoś podpalił świt
wrzeszcząc płoną liście
okno widzi wszystko 
w obrębie zaognionych ran
po ważniejszej stronie szyby
wątły oddech wymarzył sobie
papierowe skrzydła
i myśląc że leci
spada
 


liczba komentarzy: 7 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 16 czerwca 2019

aleksander zrywa łańcuchy

oczy są moje
powoli unosząca się ręka moja
nos po którym chodzi mucha mój
lecz myśl by ją zabić
jakby tylko częściowo moja 
bo słychać w niej echo wołania wszystkich nosów
które poprzedzały tę chwilę i ten nos
już czas opuścić schemat zdecydował aleksander
następnie łagodną perswazją 
skłonił muchę do odlotu
w mniej zdeterminowaną przyszłość
a także błyskawicznie
zamknął okno
by nie być zmuszonym do ponownej bitwy
z sumą nie swoich doświadczeń
 


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 24 marca 2020

od - reagowanie

tuż
przed końcem
nie wiem
(końcem czego)

nasuwa się
nic
nie oglądając
na nic
bezczelnie i prowokacyjnie wobec całej reszty
która udaje że jej nie ma
choć jest
sądząc z objętości całkiem całkiem
a nawet natrętnie jest

tylko trudno dopasować słowo
na smutną myśl przychodzi

gówno

głodne gówno
żżerające samo siebie
zmieniające siebie w siebie 
i mnie we mnie
co nie byłoby aż takie złe
gdyby koniec nie wdepnął w historię
bez początku

amen


liczba komentarzy: 13 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 21 czerwca 2019

świadek

moja sąsiadka
helena
schorowana staruszka
której pomagałem ostatnio
kupować lodówkę
poskarżyła się
wiesz
wcale najgorsze nie jest to
że ledwie na nogach się trzymam
że każdy ruch boli
jak ząb wyrywany bez znieczulenia
wcale nie chore serce
postępująca ślepota ani coraz gorszy słuch
wcale nie świadomość
że będzie już tylko gorzej gorzej
gorzej
 
pierdolona samotność
pierdolone usta 
których nie ma do kogo otworzyć
 
to jest najgorsze
 
jaki banał helenko
gdybym napisał o tym wiersz
sam siebie bym wyśmiał
 
a jednak
twój głos gdy to mówiłaś
twoje oczy i 
przede wszystkim
twoje potem milczenie
sprawiły
że nagle poczułem to piekło
jak swoje
i już rozumiem
dlaczego tak bardzo nalegasz
bym pomógł ci również jutro
 
dobrze helenko
 
kupimy 
ten niepotrzebny telewizor
choć przecież 
stary wciąż działa
a ty nawet własne dłonie
dostrzegasz 
już tylko w zarysie


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 22 kwietnia 2020

ćwiczenia z niczego

blatem stołu 
zawładnęła pani analogia
 
pusty talerz - czysta kartka
 
rodzącemu się pytaniu
nie odpowiem
 
niech rozstrzyga
kompetentny głód
 


liczba komentarzy: 5 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 1 marca 2020

stan faktyczny

zapisuj sny nim uciekną
mówi do mnie siostra (psychoterapeutka)
która sama robi tak od lat
to bez sensu myślę
przecież jeszcze się nie obudziłem


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 28 lutego 2020

zaliczka

kilka wydzierżawionych złudzeń
a na własność śmierć której
nie można przekazać ani podzielić
i której nawet nikt nie ukradnie
 
to wszystko
 
 


liczba komentarzy: 9 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 16 kwietnia 2019

tetraplegia

nikt nie wie jak daleko
podróżują sny wrośniętego w łóżko
pasterza czterech ścian


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 15 kwietnia 2019

zmierzch

moneta na dnie kałuży 
wygląda jak łuska 
od której odpadła martwa ryba
nie schylisz się
nie ma nic do kupienia
na odkupienie win także za późno
sypią się kroki
zawiniętego w ludzki pergamin
bilansu zysków i strat
 
to głos popiołu


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 17 kwietnia 2019

efekt uboczny

słowa
przybijane do krzyża
stają się 
jego ustami


liczba komentarzy: 26 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 1 lutego 2019

trzy wersy o poezji (1)

złodziejka oszustka i wariatka
ale nie potrafię tego uzasadnić
ani udowodnić
 


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 31 marca 2019

umocowanie ( 2 )

co mi zostało
to na zawsze rozstania
 
są jak korzenie


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 10 sierpnia 2018

erzac

zamiast życia
pazerność bycia
 
zamiast miłości
prawo własności
 
zamiast człowieka
duchowy kaleka
 
zamiast lasu
cyjanek potasu


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 24 lipca 2018

odzwierciedlenie

w oczach papieru
nieopisana pustka
 
lustro poety


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 14 lipca 2018

złorzeczenie

znieważany przez ptaki
wiatr
bezpańskie psy
wbity w polny grób
wygraża niebu drewniany krzyż
 
w człowieczy los odziany
konający 
strach na wróble


liczba komentarzy: 7 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 2 lutego 2018

rozdźwięk

płatek śniegu
przyklejony do szyby
 
wystarczy dopisać oczy szpony
niebo
i już leci biały ptak
 
czy uratuje mnie
stoącego w wykroku na skraju 
zmyślonego życia
przed realną śmiercią
 
skaczę
w narzucającą się odpowiedź
 
zapach kawy
ból w kolanie
niezapłacone rachunki


liczba komentarzy: 8 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 18 sierpnia 2018

klepsydra ( 2 )

sierpień 
noc
pustynia w oczach
 
szukając snu
wciąż nie mogę doliczyć się
ostatniego ziarnka piasku
 
czas zwątpił w siebie


liczba komentarzy: 5 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 2 stycznia 2018

Dzban

Wędruję łąkami mgielne sny mnie niosą
bosymi stopami błogosławię rosę
Oddechem bezgłośnym - że i myśl nie słyszy -
wspinam się do światła po drabinie z ciszy
Jak rzeką powolną pieśnią w sobie płynę
ziarna dźwięku blasku mielę w ludzkim młynie
I słowo się budzi modlitwa najszczersza
Wpisuję to słowo do boskiego wiersza
wiecznym piórem z ptaka na kartce błękitu
W darowanym śnie nie znajduję już świtu
Przed rozstajnym krzyżem strach na wróble klęczy
ze słonecznej studni wylewa się tęcza
Coś we mnie zawala się krzyczy i kruszy
Na oścież otwarty spragniony dzban duszy -
aż kwiaty się zbiegły i piją wraz ze mną
Otwieram oczy - słońce - umyka ciemność


liczba komentarzy: 6 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 26 listopada 2017

erotyk patriotyczny

jeszcze nie wystygł
język ojczysty
a już po raz drugi
się w niej zagubił


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 26 grudnia 2017

spokój

skoro dwa brzegi
to most jak zaplecione
palce naszych serc


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 20 listopada 2018

improwizacja przy młodym winie i dużo starszych piosenkach

tego dnia 
żaden chłopiec nie bawił się w wojnę
ku zgrozie ciężarnych chmur deszcz padał pod górę
a wiatr wiał z roztargnieniem jakby na przekór sobie
stary listonosz dokładnie przeszukał zniszczoną torbę
lecz nie odnalazł śladu człowieka 
gałąź przydrożnej jabłoni musiała sprostać ciężarowi 
nie swojej rozpaczy
 
na mgnienie z błota wyskoczyło słońce  
opluwając wszystko kłamstwem i obojętnością
z koron drzew opadła rdza 
wprost na wiecznie głodne złomowiska i cmentarze
kwiaty pochowały głowy w piasku
 
"a pani cóż nie chce tych róż"
 
jak zbyt często używana szmata 
nadzieja poszarzała
łatwa poezja rozkraczyła się na kolorowych okładkach burdelu
rozkrakały się słowiki niezaspokojonych świątyń
 
"sprzedaj mnie wiatrowi
chcę z wiatrem lecieć w świat"
 
bezlitosna brzytwa ucięła palce
nieodwołalnie tonącemu 
czołg wjechał do sklepu z porcelaną strzelając
martwymi słoniami
czas rozpadł się na tysiąc witraży
aż w końcu utkwił w bezsenności gwiazd
 
"pani mi mówi niemożliwe pani mi mówi że to żart"
 
jasność rzygała treścią nocy
gubiły się motyle w samobójczym pędzie do wariackich przeczuć
tego dnia żaden chłopiec nie bawił się w wojnę
ponieważ deszcz padał pod górę
 
"gdzieś w nas błyszczą gwiazdy poezji
gdzieś w nas idą ludzie niezłomni"
 
po drugiej stronie zatrzaśniętych powiek 
głupia mucha 
zaznacza rzeczywistość nosa 
tłukąc łbem o nierzeczywistość drzwi
 
oczy ogrodnika zaczynają widzieć
 
listonosz bez trudu odnajduje list
i wyrusza w dobrze sobie znaną drogę
jabłonie z miłością znoszą ciężar jabłek 
nic nie wiedząc o rozpaczy 
słonie przynoszą szczęście a czołgi 
to skutek uboczny nie istniejących wojen 
w które bawią się chłopcy
kwiaty z dumą noszą głowy
 
drzewa
to tylko zwykłe drzewa
i już
 
a słowiki uzdrawiają nawet głuchych
 
boże dobry boże jaki piękny ich śpiew 
jaki piękny
uporządkowany świat
 
tylko skąd wciąż niepokój
w obciętych uszach rudych słoneczników


liczba komentarzy: 11 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 11 grudnia 2018

wśród nocnej ciszy

czknięcie kropki
która połknęła wiersz
usiłujący zrobić ze mnie poetę


liczba komentarzy: 4 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 5 grudnia 2018

starość

hej
mam tsy latka
i wciąs losnę


liczba komentarzy: 8 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 19 marca 2019

industrial mathematics

pewnego razu
w marcową środę albo czwartkowy czerwiec
aleksander poczuł się gotowy na wszystko
także na sporządzenie rzetelnego rachunku sumienia
z okresu od początku pamięci
do teraz
 
uczciwie pododawał noce do dni
zdarzenia do zdarzeń
nie pomijając nawet takich szczegółów 
jak pierwsze polowanie na muchy 
czy radość na sprowokowany widok majtek pani przedszkolanki
która w tysiąc dziewięćset którymś usiadła na podstawione i zbyt małe 
krzesło z nadłamaną nogą
 
liczył w poprzek i wzdłuż z góry w dół i odwrotnie
od tyłu od środka na ukos w nawiasie i bez
mimo to 
wynik dodawania wychodził zawsze ten sam
 
człowiek ujemny
 
co z początku aleksandra bardzo zmartwiło
lecz nie na długo 
bo nagle mocno walnął się w czoło głęboko odetchnął
i palcem w powietrzu napisał
 
zero byłoby gorsze
 
po czym z nową energią zajął się gromadzeniem 
wartości ujemnych i dodatnich
w bliskim sąsiedztwie zdeterminowanej butelki
 
 
 


liczba komentarzy: 11 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 16 kwietnia 2019

pożar

spaliły się liczby
i daty
 
strach jest teraz nagi
wstyd mocny jak wódka
twarz bez zapasowych twarzy
złudzenia w żwawych podskokach ucieczki
 
tu i teraz obdziera mnie
ze wszystkich skór
 
odsłonięte pośmiewisko mięsa
 


liczba komentarzy: 6 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 19 sierpnia 2018

epizod ( 2 )

leżąc w trawie
mały budda śmieje się
do pustki w brzuchu
 
zawsze pełnej


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 29 marca 2020

ewaporacja

napisałem list 
do siebie
ale go nie wyślę
 
gdzieś 
zapodział mi się
adres


liczba komentarzy: 19 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 15 października 2019

posucha (2)

dupa
to słowo 
jako jedyne
przetrwało na pustyni języka
i ledwie żywe 
upomina się właśnie 
o prawo wstępu do wiersza


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 20 marca 2020

epitafium dla kota

odciski łap
na betonowej ścieżce
skok
starszy od nóg
spuszczam 
pamięć ze smyczy
zawodzi
zbiegają się
wymyślone końce


liczba komentarzy: 5 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 18 marca 2020

kilka słów

uwięzione 
na kartce w kratkę
udają
że to najlepsze
co mogło je spotkać


liczba komentarzy: 18 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 7 grudnia 2018

ubezwłasnowolnienie

jestem sobą
a ty
zwrócił się aleksander do szklanki
o statusie w połowie nierozstrzygniętym
lub odwrotnie
i nie czekając na odpowiedź
 
rozstrzygnął


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100



Pozostałe wiersze: zlepki, destylat, letarg, okno z widokiem na jesień, rozmycie, spotkanie, schadzka, wyparcie, erozja, medytacja ze spacerem w tle, przekrój, zapach kawy, zmarszczki, poeta i słowik, pustostan, wynik, skojarzenia, spadł śnieg, szkic irracjonalny, przejścia, obrót, nieobecność - nie - obecność, docieranie, krzyk, niekonieczność, ot tak, ćwiczenia z niczego, d(r)ążenie, bezdech, zapis, znak, przystań, ewaporacja, artysta, od - reagowanie, epitafium dla kota, kilka słów, za bramą, fanaberie, pasożyt, kuchta, stan faktyczny, zaliczka, bajka ekologiczna, wena (4), ucieczki, starzec w cafe przemijanie, twarz, podejście, z fusów wywróżona sekunda, okno wchodzi do łóżka przez okno, kwiaty w moim ogrodzie, mistrz księgowości, epilog, unik, spacer z prawem własności w tle, echa, czas przestępny, status quo, odkurzam lustro, początek, styczeń, wcześnie, nawóz (pod wiersz), deficyt, szkic noworoczny, zima kota się nie ima, marzenia z lumpeksu, więzy, przy sobocie w robocie - głupawka terapeutyczna 2, rytuał - cisza, polowanie na wiersz, fakty po faktach, oblicza, kartka z kalendarza, słowo inne niż wszystkie, zapobiegliwy, (za)światy, fotografia znaleziona w książce, autsajder, notatki z podświadomości (2), uwaga - lokowanie produktu, kota lucka spotkanie z poezją, okno z widokiem na czas, hiperprzestrzeń, dosychanie, Bełkot, cisza inna niż wszystkie, desperat, posucha (2), obecność, odlot, polowanie, przebłysk, bałwan, orka, zagajenie, bankrut, jęki szczęki, witrażysta, półsen, sekwencja, perspektywa, zaloty do nieistnienia, pasożyt, pokój z widokiem na wschód, adaptacja, pamiętnik amatora gorących ziemniaków, przyjaciółka ze sklepu z męskimi narządami, list, z długiej listy postanowień, róg niechcianej obfitości, bękart, credo, rutyna, efemeryda, kollaps, słowo pęknięte na pół, pod czystym niebem, ślady, świadek, erotyk z sandałkiem w tle, gwara tutejszej ciszy, szczękościsk, aleksander zrywa łańcuchy, sabotaż, pada, mozół, szkice poranne ( hathajoga ), równowaga, spotkania z poezją, tło, parametr, do wiersza komentarz uniwersalny, substytut, dar, prolog, rozpoznanie, znaki czasu, dmuchacz, list do nikogo, okno z widokiem na drzwi, empiria, naiwność, frustracja, randka z wiosną, po drugiej stronie siebie, opcja, rozwaga, rocznica, myśli na luzie - ko(t)smos,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1