23 lipca 2011
Noe wkurwia się na zwierzęta (bądź też zostaje patronem rzeźników)
I wsiada Noe
na swoją łódkę
i mówi:
"Wole
(tam nie ma "ę",
bo on nie woli,
choć wola jest od Boga,
on, moi mili,
zwraca się do woła)
ja tobie dałem kłódkę,
na przechowanie".
Wół nic nie mówi,
wół żuje.
A Noe myśli:
"Zwierzęta to chuje!
Mam ja tu z wami
boskie skaranie".
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis