23 lipca 2011
Noe wkurwia się na zwierzęta (bądź też zostaje patronem rzeźników)
I wsiada Noe
na swoją łódkę
i mówi:
"Wole
(tam nie ma "ę",
bo on nie woli,
choć wola jest od Boga,
on, moi mili,
zwraca się do woła)
ja tobie dałem kłódkę,
na przechowanie".
Wół nic nie mówi,
wół żuje.
A Noe myśli:
"Zwierzęta to chuje!
Mam ja tu z wami
boskie skaranie".
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53