31 stycznia 2021
31 stycznia 2021, niedziela ( jeszcze styczniowo.. )
W dzielnicy, w której pracuję dominują prostokąty: wielkie budynki, okna, daszki, przejścia i płoty. Ulice to prostokątne kanały, nawet gdy próbują pełznąć łukiem. Drzewa i krzewy trzymają się grupkami, niknąc wśród wysokich ścian, nieliczne większe trawniki wyglądają w tym zestawieniu płasko i goło. Wiekowe drzewa nie opowiadają tu szumnych historii, bo w tej dzielnicy wszystko jest młodsze ode mnie. Tylko ziemia pod stopami wstydzi się, że jest stara i nakłada coraz więcej makijażu z betonu.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53