11 lipca 2016
konsensum... czyli los ślepy nie jest
za spalonymi mostami
bezdźwięczność
wybieganie w jutro i na powrót
jest niezbędne
dalej już tylko w kilka modlitw
mówisz mi że jesteś
tylko gdzie cholera
tylko gdzie
ani cie dotknąć ani pocałować
tuż przed świtem jeszcze raz
terrorystką z curriculum vitae
bogatym w drzewa miłosnych wariacji
jesteś jak pejzaż subtelny
pokryta mgłą niczym spacer po zamyśleniach
nasze halloween już się skonczyło
pamięć _ bez masek _ pragnę cię
po staremu
każdy wie nie każdy pisze
ale po co ja ci to przecież wiesz
wyobraźni o nas
nie ma tylko na pokaz
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53