19 kwietnia 2014
na twoich oczach
kiedy miłości było tyle
a ty chcesz jeden tylko wiersz
pod mokrym językiem łaknienia
wykręcam rzeczywistość z wątpliwości
świat siedzi schowany za oknem
a ja wyczuwam ciebie po naprężeniach podłogi
byłaś mi i jesteś bliska
nauczyłaś słów które niosą namiętności
pod powiekami przyjaźni
odkrywając tajemnice starej pozytywki
wziąłem do ręki to
co jutro wydawało się niczym
teraz piszę i nie mogę przestać
wskrzeszam początki nie mające końca
dobrze to wiesz_
przy tobie rzeczy nabierają sensu
jesteś tą którą można poczuć
niedopisane strony świadomości
odkrywając w sobie na wzór przebudzenia
bywamy tacy podobni
inteligentni zdolni
prawdziwi i obrzydliwie zakręceni
będąc smakoszami życia
obydwoje znamy sztukę uwodzenia
kiedy w niedomkniętym układzie współzależności
jedno za drugim skoczyłoby w ogień
tak moja piękna
pełen pokus kroję chwile na części
i kiedy ty
świętujesz swój w pełni zasłużony sukces
ja
przeistaczam się w ciebie
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53