15 kwietnia 2014
małe apokalipsy
przypływy odpływy
rozbijanie szklanek
wzgórza dalekie i bliskie
upływ czasu
bezradna codzienność
nadzieja ukryta skrzętnie w zakamarkach
wszechobecne jak powietrze
wypalają piętno powyżej obietnic
wyobraźnia płata figle
a przecież miało być tak pięknie
trochę dźwięku i koloru
tli się jedynie pomiędzy wersami
pierwsze dreszcze już dawno za nimi
intymność od święta nie spełnia oczekiwań
odkrywanie światła
iluminacją przyzwyczajeń
ginie w samotności utraconych pragnień
jednak
wbrew wszelkiej logice
na huśtawce przetrwania skazani na niepewność
niezniszczalni w dawnych krajobrazach
potrafią wybaczać wciąż usiłując kochać
3 lipca 2024
Adam Pietras (Barry Kant)
3 lipca 2024
sam53
3 lipca 2024
Eva T.
3 lipca 2024
sam53
2 lipca 2024
wiesiek
2 lipca 2024
Marek Gajowniczek
2 lipca 2024
Eva T.
2 lipca 2024
Arsis
1 lipca 2024
Jaga
1 lipca 2024
Eva T.